Wspomnienia dotyczące przedwojennego życia rodziny oraz jej syberyjskich losów są przede wszystkim hołdem oddanym po latach przez autora swoim rodzicom, którym tak wiele zawdzięcza.
Autor do wybuchu wojny w 1939 r. miał piękne dzieciństwo. Rok 1940 nie był jednak łaskawy dla jego rodziny – 15 marca NKWD aresztowało Ojca, a pozostałą rodzinę 13 kwietnia wraz z innymi mieszkańcami Szczuczyna deportowano do Kazachstanu. Tam wraz z mamą i rodzeństwem spędził 6 lat. Do rodzinnego Szczuczyna powrócili 10 sierpnia 1946 r.