Czy ktoś mając lat dwadzieścia myśli, jaki będzie za lat czterdzieści.
Niewielu – i słusznie – bo w środku człowiek się nie zmienia.
Dobra muzyka broni się sama i nie zaszkodzi jej tykający zegar.
Antoni Czajkowski
Znam tego Pana, który napisał te książkę, znam jego pióro, jego styl, jego muzyczne gusta, nazywa się Antoni Czajkowski i pisze o sobie, ukrywa się pod nazwiskiem Czarkowski. Jak można ukrywać takie piękne nazwisko… przecież ono samo brzmi jak muzyka… Mając takie nazwisko trzeba komponować, tworzyć, aranżować, a przynajmniej grać i Pan Antoni Czajkowski to robi… ale dziś z komponowania nie da się żyć, więc pan Antoni pisze.
Marek Gaszyński